Pomarańcze w Śniegu. Pierwsza Zima na Majorce, Peter Kerr

empik | 13/10/2010 14:10

Pomarańcze w śniegu to kunsztownie napisana, przezabawna książka, której akcja dzieje się w zapierającej dech w piersiach scenerii Majorki.

Czy głównym bohaterem książki może być wyspa? Zdecydowanie tak, zwłaszcza jeśli jest nią Majorka. W dodatku ukazana w sposób szczególny jako kraina niewielkich spokojnych wsi ukrytych w malowniczych dolinach wśród winorośli i drzew cytrusowych.

Rodzina Kerrów spełnia swoje wakacyjne marzenie i opuszcza Szkocję, by zająć się uprawą pomarańczy w ustronnej dolinie na Majorce. Kerrowie ku swemu zaskoczeniu na miejscu stwierdzają, że przywitała ich pogoda równie chłodna jak ta, którą zostawili za sobą, a nowa farma pomarańczy jest odrobinę cytrynowa...

Siempre paciencia zawsze cierpliwość , będzie musiało stać się moim mottem, jeśli kiedykolwiek mam się odpowiednio zintegrować z majorkańskim stylem i rytmem życia. Wciąż miałem przed sobą długą drogę prowadzącą do oczyszczenia się ze wszystkich absurdów anglosaskiej etyki pracy. Pracuje się po to, aby żyć, a nie odwrotnie kim ja byłem, żeby się sprzeciwiać wyspiarskiej filozofii!


Zdjęcia i kolory dają ogólne wyobrażenie o produktach i mogą odbiegać od rzeczywistego wyglądu.
Zastrzega się możliwość błędów w opisach na stronie WWW.