Każdy katar, niezależnie od tego, czy jest pochodzenia infekcyjnego czy alergicznego, uszkadza błonę śluzową nosa. Jej regeneracja trwa dość długo w zależności od głębokości i rozległości uszkodzenia nawet do czterech tygodni.
W tym czasie jesteśmy bardziej podatni na kolejne zakażenia lub rozwój odczynów alergicznych. Dlatego warto dbać o błonę śluzową nosa już w trakcie kataru, a także po ustąpieniu objawów.
Prawidłowa błona śluzowa nosa jest różowa, wilgotna i połyskliwa. Pokryta jest nabłonkiem wielorzędowym migawkowym, na którym znajduje się warstwa śluzu. Śluz, do którego przylegają wirusy, alergeny i inne zanieczyszczenia, jest przesuwany rytmicznym ruchem rzęsek w kierunku nosogardła, a następnie połykany.
Katar oraz niektóre stosowane w trakcie infekcji leki zaburzają fizjologiczną strukturę i funkcję błony śluzowej nosa. Zostaje uszkodzony nabłonek, komórki rzęskowe co powoduje zaburzenia w transporcie śluzu i w konsekwencji trudności z usunięciem śluzu oraz zwiększenie ryzyka nadkażeń. Zmiany zapalne dotyczą nie tylko błony śluzowej nosa - reakcja może się przemieszczać dalej na inne odcinki błony śluzowej, aż po oskrzela. W następstwie czego może dojść do rozwoju ostrego zapalenia zatok, które następnie może przejść w przewlekłe zapalenie zatok.
Warto zdawać sobie sprawę, że po banalnym pozornie katarze proces regeneracji błony śluzowej nosa zachodzi powoli, trwa od 2 do 4 tygodni i w tym okresie bezbronna błona śluzowa jest szczególnie podatna na kolejne zakażenia oraz rozwój odczynów alergicznych.