Ford sukcesywnie odmładza swoją gamę modelową. Obecnie przyszedł czas na modernizację Mondeo. Zmiany nie ograniczyły się tylko do poprawy wyglądu zewnętrznego, ale objęły także paletę jednostek napędowych. Premiera auta już w sierpniu.
Ford Mondeo to jeden z najbardziej popularnych modeli
w swojej klasie. Ale konkurencja nie śpi i ciągle się rozwija. Wiedzą to także Niemcy, dlatego już teraz zapowiedzieli nam facelifting swojego modelu. Jeśli przyjrzeć się autu
, bez problemu dostrzeżemy zmiany, jakie styliści mu zaaplikowali.
Z przodu mamy do czynienia ze zmienionym zderzakiem, w który wkomponowano światła do jazdy dziennej wykonane w technologii
LED. Jej użycie poskutkowało także zmianą świateł tylnych. Dodatkowo zmieniono tylną pokrywę bagażnika. We wnętrzu czeka na nas nowa konsola środkowa, przeprojektowane boczki drzwi, a także przeprojektowane podświetlanie. Klient może zamówić sobie także satelitarną nawigację czy też zupełnie nowy system audio.
W Mondeo po faceliftingu debiutują dwie jednostki napędowe. Pierwsza to benzynowy, turbodoładowany motor o pojemności 2 litrów i mocy 240 KM. Oprócz tego w ofercie pojawi się 2,2-litrowy diesel
o mocy 200 KM. Jak na razie Ford nie ujawnił osiągów modeli wyposażonych w te jednostki.
Proekologiczni następcy będą mogli skorzystać z technologii Ford ECOnetic. W jej skład wchodzą m.in.: system odzysku energii, a także po raz pierwszy zaprezentowany w tym modelu system Active Grille Shutter. To elektronicznie sterowane urządzenie reguluje przepływ powietrza przez chłodnicę i komory silnika
w celu zmniejszenia oporu aerodynamicznego.
Ford Mondeo po faceliftingu oficjalnie zadebiutuje podczas Salonu Samochodowego w Moskwie, pod koniec sierpnia tego roku. Wkrótce potem auto powinno trafić do salonów sprzedaży. Jak na razie nie wiadomo, w jakim zakresie zmieni się cena nowego modelu.