Czy James Dean w Buntowniku z wyboru albo Marlon Brando w Dzikim mogliby obyć się bez dżinsowych spodni? Kobiece Marylin Monroe i Brigitte Bardot bez podkreślających sexy sylwetkę dżinsowych stylizacji? Są rzeczy, bez których trudno byłoby nam wyobrazić sobie świat. Od wielu lat zaliczamy do nich kultowy denim, który zaczynał swą karierę od ubrań roboczych amerykańskich farmerów, a obecnie stał się materią godną nawet salonów.
- Mam szafę pełną ciuchów i nic do założenia. Więc noszę dżinsy mówi Cameron Diaz. Wśród wielkich nazwisk sceny i ekranu znajdujemy wielu fanów tego materiału. Nosimy ubrania dżinsowe niemalże wszyscy, bo świetnie sprawdzają się w wielu sytuacjach, niezależnie od okazji, pory dnia czy roku.
W tym sezonie wyjątkowo dobra wiadomość dla miłośników denimu. Stał się przebojem najważniejszych pokazów na świecie. Projektanci jednomyślnie zadecydowali, że będziemy go modnie nosić na wiele sposobów. Wygodny i funkcjonalny na dzień, jest równie odpowiedni na wieczór. Jasny, nierówno sprany, wyblakły lub po prostu zniszczony, a następnie bez obiekcji zreperowany grubymi nićmi w widoczny sposób. Szary, granatowy, czarny a nawet w odcieniach beżo brązów - równie mile widziany.
Dżinsowe tego lata są spodnie, szorty, spódnice i sukienki. W szafie nie może również zabraknąć klasyki gatunku - denimowej koszuli. Teraz wszystko zależy od dodatków - tutaj również panuje pełna demokracja.
W dżinsach Big Star też możesz poczuć się gwiazdą. Lubisz luźny styl i podkradasz spodnie swojemu facetowi? Wybierz boyfriend'y Lucia i noś je do sportowych butów lub do szpilek. Na randkę albo do klubu załóż podkreślające figurę obcisłe rurki typu skinny np. Toxic lub Hellen - i bądź sexy!