Suzuki Kizashi jak na razie nie jest dostępny w Europie. Ale firma nie ustaje w jego rozwoju i planuje rozszerzenie gamy tego modelu o kolejne wersje. W USA koncern prezentuje właśnie odmianę Sport, czyli limuzynę z charakterem.
Suzuki Kizashi Sport ma przekonywać do siebie bardziej atrakcyjnym wyglądem. Już standardowa limuzyna nie wygląda źle, ale kilka dodatków czyni z niej bardzo atrakcyjny przedmiot pożądania. W skład pakietu poprawiającego wizerunek wersji Sport wchodzą: przeprojektowany przedni zderzak, dolna osłona grilla, boczne progi, a także spojler montowany na klapie bagażnika. W aucie odnajdziemy także 18-calowe alufelgi oraz chromowane dodatki nadwozia.
We wnętrzu znajdziemy nową, sportową kierownicę, kontrastowe szwy (w przypadku, gdy auto wyposażone jest w skórzaną tapicerkę) oraz sportowe siedzenia. I to w zasadzie wszystkie zmiany w tym samochodzie. Ostatnią różnicą wskazywaną przez producenta jest obniżenie auta o 10 mm.
Niestety wraz ze zmianami wyglądu nie poszły zmiany silnikowe. A to oznacza, ze ta wersja nadal napędzana jest przez 2,4-litrową jednostkę o mocy 185 KM. Współpracuje ona z 6-biegową przekładnią manualną, a w opcji istnieje możliwość zakupu bezstopniowej skrzyni CVT.
Suzuki Kizashi Sport oficjalnie debiutuje podczas Salonu Samochodowego w Nowym Jorku. Auto ma się pojawić w sprzedaży jeszcze w tym roku, aczkolwiek jak na razie producent nie pochwalił się jego ceną.